TERRAFORMACJA MARSA

GRA KOŚCIANA

RECENZJA GRY

This will be the first of a thousand worlds that we will give life to. For we are gods, and we are lonely, so we shall create.

- Adrian Tchaikovsky, Children of Time

WSTĘP

Terraformacja Marsa to w świecie gier planszowych prawdziwy fenomen. Tytuł niesamowicie popularny, wysoko oceniany, z masą entuzjastycznie przyjętych dodatków (kolejne w drodze) i naprawdę dobrą wersją karcianą. Wiele gier o podobnej tematyce próbuje powtórzyć jego ogromny sukces, ale żadnej nie udało się osiągnąć go w aż takim stopniu. W tym wszystkim na horyzoncie pojawiła się niedawno kolejna wersja Terraformacji, tym razem kościana. Czego można było się spodziewać, gra natychmiast wzbudziła zainteresowanie nie tylko fanów oryginału, ale i szerszego grona graczy. Oczekiwania, bazujące na jakośści oryginału i wersji karcianej byył spore. Czy zostały one spełnione? Czy może nowy tytuł okazał się zwyczajnym "odcinaniem kuponów" przez twórców? O tym niżej!

The place had clearly been terraformed within an inch of its life; there was just no other way continents ended up perfectly square.

- Rachel Bach, Heaven's Queen

O GRZE

Kościana Terraformacja to niezależna gra kościana osadzona w uniwersum Terraformacji Marsa. Nazwa może być jednak nieco myląca, gdyż, prócz sporej liczby różnorakich kostek, do naszej dyspozycji są także mała plansza główna, duża liczba kart, kafelki oraz żetony. Nie jest to więc absolutnie gra, do której rozegrania wystarczą wyłącznie kostki, nikt jednak się chyba tego nie spodziewał.

Tak jak ma to miejsce w oryginale, ale i w Ekspedycji Ares, podczas rozgrywki gracze przejmują kontrolę nad ziemskimi korporacjami, które, na wezwanie Rządu Ziemi, stają przed zadaniem terraformowania Czerwonej Planety, w celu dostosowania panujących na niej warunków do wymagań ludzkiego organizmu. Ponownie już proces ten odbywa się za pośrednictwem realizacji różnego rodzaju projektów, zagrywanych z ręki podczas odpowiedniej tury gry. Bez zmian pozostały najważniejsze wskaźniki terraformacji, ponownie wracają więc średnia temperatura, poziom tlenu w atmosferze oraz liczba oceanów. Współczynnik Terraformacji znów śledzi postępy uczestników gry w terraformowaniu. Po nieobecności Ekspedycji Ares, do gry wraca budowanie miast, a także tworzenie obszarów zielonych i specjalnych, co ponownie daje możliwość ciekawych interakcji między graczami, których brakowało w wersji karcianej. Jak w Ekspedycji, tak i tutaj czas nie jest już odmierzany w pokoleniach, za to gracze rozgrywają kolejne rundy, w których sami decydują jakie tury zostaną przez nich zrealizowane (brak tutaj znanych z wcześniejszych tytułów faz, za to do czynienia mamy z zaledwie dwoma turami, produkcji i akcji).

Tym razem, w przeciwieństwie do wcześniejszych Terraformacji, rozgrywka kończy się, gdy osiągnięte zostaną dwa z trzech wyznaczonych poziomów wskaźników terraformacji. Zwycięzcą zostaje oczywiście gracz, który zebrał najwięcej Punktów Zwycięstwa, na które składa się Współczynnik Terraformacji, punkty z zagranych kart, a także z, wracających po nieobecności w podstawowej wersji Ekspedycji Ares, nagród oraz tytułów. Co jednak z PZ za miasta i obszary zielone? Tym razem otrzymujemy je od razu po umieszczeniu na planszy!

Losowość rozgrywki można ocenić na około 7/10, poziom interakcji między graczami na 6/10, a złożoność na około 4/10. Gra składa się z małej, dwustronnej planszy głównej, 60 specjalnych kości, 159 kart, 6 znaczników, 43 kafelków obszarów, 11 żetonów tytułów, 4 kafelków graczy, 22 żetonów uniwersalnych oraz 2 kart pomocniczych. Rozgrywka trwa około 45 minut (około 1/4-1/3 czasu gry oryginału), a bawić można się w gronie od 1 do 4 osób w wieku od 14 lat (chociaż wydaje mi się, że wiek ten może być niższy).

A hostile planet could undo terraforming in innumerable ways.

- Thomm Quackenbush, The Lifecycle of Suns

ROZGRYWKA

W przeciwieństwie do innych wersji gry, w kościanej Terraformacji karty korporacji w o wiele mniejszym stopniu wpływają na taktykę w danej rozgrywce. Ciągle oczywiście dają one zasoby początkowe, produkcje oraz, w niektórych przypadkach, różne bonusy, ale wydaje mi się, że nie jest to aż tak znaczące i definiujące kierunek działania.

Kości w tym tytule reprezentują zasoby, które gracze wydają, aby zagrywać karty i wykonywać inne akcje. W trakcie rozgrywki gracze zwiększają swoją produkcję kości, podnoszą wskaźniki terraformacji, umieszczają na planszy obszary miast i zieleni, a także otrzymują różne premie. Ponownie, jak w Ekspedycji Ares, w grze nie mamy do czynienia z pokoleniami, tym razem jednak nie uświadczymy także i faz. W zamian otrzymujemy dwie tury, produkcji oraz akcji. Gracze sami decydują, którą z tur rozegrają (wybierają tylko jedną). Tura produkcji łączy w sobie znane z poprzednich tytułów fazy produkcji i badań, ale i pozwala na "odświeżenie" użytych kart projektów. Gracze podczas tej tury, przed produkcją zasobów, czyli dobraniem nowych kości, zachowują maksymalnie do trzech posiadanych kości, a pozostałe odkładają do puli. Karty na rękę dobiera się za darmo, tak aby uzupełnić ich liczbę do pięciu (wcześniej można dowolną ich liczbę odrzucić). Tura akcji jest zaś podzielona na akcję pomocniczą oraz główną. Akcja pomocnicza pozwala na dobranie kości, obracanie kości i dobieranie kart. Akcja główna z kolei pozwala na zagranie karty lub wykonanie kolejnej akcji pomocniczej, a także, poprzez wydanie zasobów/kości, na podniesienie temperatury, umieszczenie na planszy oceanu, miasta lub obszaru zielonego, a także na "kupienie" PZ. Na niektórych niebieskich kartach znajdują się także akcje swobodne, które mogą zostać wykonane w dowolnym momencie podczas tury.

Do gry, po nieobecności w wersji karcianej, powróciły tytuły i nagrody. Nagrody tym razem dotyczą wyłącznie symboli występujących w koszcie zagranych kart. To jakie będą to symbole determinowane jest w każdej rozgrywce przez wylosowanie kości w trzech różnych kolorach, a następnie rzut nimi. Tytułów zaś mamy aż jedenaście, spośród których losowane są trzy. Zarówno nagrody, jak i tytuły, będą więc w każdej rozgrywce kompletnie inne.

Gdy gracz osiągnie poziom z premią na torze PZ, na koniec swojej tury otrzymuje kartę bonusową. Ogląda wtedy wszystkie dostępne karty bonusowe, nie pokazując ich pozostałym graczom, wybiera jedną z nich i natychmiast zagrywa ją za darmo. Pozostałe karty bonusowe odkłada zakryte.

W grze nie ma możliwości przerzutu kości, istnieje jednak możliwość ich obracania (dzięki niektórym akcjom/kartom). Dostępne są również znaczniki uniwersalne, które wydaje się jako dowolne zasoby. Każde podniesienie wskaźników globalnych daje dwa PZ. Terraformowanie jest możliwe po osiągnięciu maksymalnego poziomu danego wskaźnika, jednak działanie takie przynosić będzie jeden PZ, zamiast wspomnianych dwóch. Gra kończy się po wypełnieniu dwóch z trzech założonych celów (poziomów wskaźników globalnych). Gracze rozgrywają wtedy jeszcze po jednej turze, po czym zliczają punkty. 

The planet’s famous red colour is from iron oxide coating everything. So it’s not just a desert. It’s a desert so old it’s literally rusting.

- Andy Weir, The Martian

PODSUMOWANIE

Kościana Terraformacja jest tytułem bardzo przypominającym oryginał, jednak w znaczącym stopniu uproszczonym i diametralnie przyspieszonym (rozgrywka ponad 3x krótsza niż w wersji planszowej). Sprawia to, że gra ta sprawdzi się idealnie dla osób, które lubią planszową Terraformacje, jednak nie zawsze mają czas lub odpowiednie grono osób na zagranie w nią. Pod tym względem tytuł ten sprawdza się o wiele lepiej niż Ekspedycja Ares, wydaje się, że udało się mu to czego temu tytułowi się uczynić nie do końca udało. 

Reguły gry są tak proste do objaśnienia, że ich opis zajmuje w zasadzie około cztery strony instrukcji, co niesamowicie zmniejsza "poziom wejścia". Gra świetnie nada się na luźne spotkania ze znajomymi, jednocześnie nie będąc przy tym banalną imprezówką. Wdroży się w nią absolutnie każdy i to naprawdę szybko, ale wygrywać będą tylko ci, którzy dobrze "poczują" mechaniki i zależności w niej występujące. Gra jest więc odpowiednia zarówno dla nowicjuszy, jak i dla graczy zaawansowanych.

Wydanie, jak w przypadku oryginału, pozostawia nieco do życzenia. Grafiki na kartach ponownie, w przeciwieństwie do Ekspedycji Ares, są momentami dość szpetne. Kości za to robią dobre wrażenie i świetnie spisują się w rozgrywce. Ich wykonanie i wybrana ikonografika są naprawdę dobre.

Na wielki plus zasługuje dwustronna plansza główna oraz zmienne tytuły i nagrody, które jeszcze bardziej zwiększają, już i tak wysoki, poziom regrywalności. Do tego oczywiście znana wszystkim era korporacyjna, która ponownie urozmaica rozgrywkę (tym razem dodając ciekawe efekty, zniżki, produkcję znaczników uniwersalnych i PZ oraz magazyn!), oraz dobry tryb solo, który pozwala zagrać samemu, bez utraty radości z gry.

Podsumowując i odpowiadając na pytanie zadane na wstępie, mimo obaw, gra ta zdecydowanie NIE jest jedynie odcinaniem przez twórców kuponów od popularności wersji planszowej. Produkt jest pełnowartościowy i przypadnie do gustu większości graczy jako ciekawe uzupełnienie kolekcji, czy to bardziej poważniej, czy też bardziej imprezowej. Dla mnie, jako wielkiego fana Terraformacji Marsa, sprawdzi się on natomiast jako szybsza wersja gry podstawowej, do której będę wracał regularnie, czego nie mogę powiedzieć w tym momencie o Ekspedycji Ares (kościana Terraformacja zdecydowanie zastąpi ją jako "szybsza wersja" Terraformacji Marsa).

PLUSY:

MINUSY:

WERDYKT:

BARDZO DOBRY PRODUKT, KTÓRY WARTO POSIADAĆ

Na Board Game Geek z przyzwoitą oceną na poziomie 7,3/10.

OCENA:

8/10

Wykonanie: 7/10, zasady i instrukcja: 9/10, tematyka i klimat: 6/10, rozgrywka: 8/10.

W GRĘ MIAŁEM PRZYJEMNOŚĆ ZAGRAĆ DZIĘKI UPRZEJMOŚCI WYDAWNICTWA REBEL. DZIĘKUJĘ!