Na urządzeniach mobilnych stronę najlepiej oglądać w trybie komputerowym | Wesprzyj moją działalność:
Pod koniec XIX wieku oszałamiająca liczba ponad 9000 wiatraków zdobiła krajobraz Holandii. Wiele z nich wzniesiono celem osuszenia nadmorskich depresji, zwanych polderami, które to wypełniane były ciągnącymi się po horyzont polami tulipanów. Kwiat, który kilka stuleci wcześniej doprowadził do bankructwa niejednego spekulującego śmiałka, stał się kwintesencją holenderskich pejzaży, a ich symbolem słynny Bloemen Route, czyli Kwiatowy Szlak.
O GRZE
Wiatrakowo to euro gra planszowa, w której gracze, wśród pól holenderskiej wsi, stawiają wiatraki i sądzą tulipany. Gra wykorzystuje m.in. całkiem nowatorski system wyboru akcji (na kołach zębatych wiatraka), możliwość upgrade'owania tychże akcji, mechanikę pomocników i kontraktów, a także dość szeroką możliwość combowania akcji (przemyślane decyzje pozwalają w tej grze na naprawdę wiele).
Grę można skategoryzować jako relatywnie lekką grę euro (dla niektórych sprawdzi się zapewne nawet jako gra rodzinna). Mechaniki w niej zastosowane to między innymi End Game Bonuses, Market, Multi-Use Cards, Network and Route Building, Rondel, Variable Player Powers oraz Variable Set-up .
Losowość rozgrywki można ocenić na około 4/10, poziom interakcji między graczami na 4/10, a złożoność na około 6/10. W skład komponentów gry wchodzą: Plansza główna, 4 planszetki wiatraków, 44 żetony narzędzi, 4 planszetki ogrodów, 15 kafelków „X”, 4 pomoce graczy, 4 żetony +100/+200 PZ, 1 pomoc gracza solo, 4 karty handlu morskiego, 24 brązowe, 12 beżowych i 12 srebrnych kafelków ulepszeń, 195 znaczników tulipanów (po 39 w każdym z 5 kolorów: białe, żółte, czerwone, fioletowe i czarne), 30 kart ulepszeń, 20 kart ogrodnika, 1 nakładka na grządki, 36 figurek wiatraków, 1 zasłonka kalendarza, 6 startowych kart ulepszeń (po drugiej stronie zachcianki królowej), 3 znaczniki neutralne, 1 znacznik zastawki oraz 1 znacznik poziomu wody, 12 dużych i 8 małych znaczników graczy. Rozgrywka trwa około według wydawcy 45-90 minut, ale powiedziałbym, że jest to zdecydowanie więcej, szczególnie przy graczach, którzy chcą dobrze zastanowić się nad swoimi ruchami. Bawić można się w gronie od 1 do 4 osób w wieku od 14 lat (dzieciaki w wieku 12+ powinny sobie poradzić).
ROZGRYWKA
Rozgrywka jest podzielona na tury, podczas których gracze rozgrywają swoje akcje.
Akcje wybierane są z ruchomych kół zębatych wiatraka danego gracza.
Koła wiatraka (akcje) można ulepszać dodając do nich kafelki ulepszeń.
Sadząc tulipany na swoich osobistych planszetkach, gracze zyskują punkty na koniec gry i dodatkowe akcje po osiągnięciu odpowiedniej liczby posadzonych kwiatów.
Budowanie wiatraków na planszy głównej daje nagrody przypisane do sąsiadujących z nimi pól oraz PZ za wykorzystanie danych wiatraków przez innych graczy.
Możliwe jest zatrudnianie pomocników, którzy zapewniają bonusy za określone działania.
Wypełnianie kontraktów daje dodatkowe PZ.
Możliwe jest także odwiedzanie lokalnego rynku w celu pozyskania dodatkowych kwiatów i/lub akcji ich sadzenia.
Handel morski pozwala na pozyskiwanie surowców i/lub akcji.
Szybsze poruszanie kołami zębatymi osobistego wiatraka powoduje przesuwanie się gracza na torze kalendarza, zbieranie za to różnych bonusów i przybliżanie końca gry.
MOJA OPINIA
Wiatrakowo bez wątpienia wygląda dobrze (dla wielu osób myślę nawet i bardzo dobrze) oraz wyróżnia się solidnym wykonaniem (zarówno planszetki graczy, jak i główne elementy gry są naprawdę estetyczne i trwałe). Na ogromny plus zasługuje oczywiście dwuwarstwowość planszetek graczy (takie rozwiązanie zawsze ułatwia rozgrywkę i ogranicza chaos przy przypadkowym poruszeniu stołem) oraz indywidualne plansze akcji w formie kół zębatych wiatraka (nie tylko wyglądają one efektownie, ale też działają mechanicznie, o czym później). Minusem wykonania może być jedynie trochę zbyt duża plansza, która zdecydowanie mogłaby być mniejsza bez utraty przy tym jakiegokolwiek ze swoich plusów. Ogółem cały klimat gry można zaliczyć na plus, mimo że jest to gra euro, które mają tendencje raczej do bycia suchymi, to można się przy niej poczuć jak na holenderskich polach tulipanów. Wizualnie jest więc bardzo przyjemnie.
Wszystkie elementy pozycji tej są czytelne i klarowne. Wykorzystana w grze symbolika jest jasna, co jest niesamowicie ważne w tego typu tytule. Przyznać trzeba jedynie, że kombinacje symboli na kartach pomocników/kontraktów mogą początkowo sprawiać nieco problemów (są oczywiście indywidualnie i szerzej wyjaśnione w instrukcji, więc ostatecznie żadnych niejasności z nimi związanych nie ma).
Zasady gry są relatywnie proste i intuicyjne. Mimo, że jest to już pełnoprawny tytuł euro, to poziom trudność jest tutaj naprawdę dobrze wyważony, bawić można się zatem w gronie osób również młodszych i nieplanszówkowych. Wiatrakowo będzie tym samym fajną pozycją inicjującą dla wielu osób. Instrukcja jest klarowna i zwięzła, więc na ledwie kilku stronach bardzo przystępnie przybliża zasady gry. Można śmiało powiedzieć, że próg wejścia jest tutaj niski, co jest ogromnym plusem. Jednocześnie jednak warto wspomnieć, że gra ma sporo reguł, które wymagają wyjaśnienia, co może początkowo delikatnie przytłoczyć mniej ograne osoby (wrażenie to ulatuje już w pierwszej rozgrywce, po wykonaniu zaledwie kilku akcji).
Mechanicznie działa tutaj niemal wszystko. Pomocnicy dają bardzo fajne bonusy do akcji i/lub dodatkowe akcje. Kontrakty zapewniają dodatkowe indywidualne cele i punkty zwycięstwa za ich osiągnięcie. Możliwość upgrade'owania swoich plansz akcji i sam sposób ich wykonania wprowadzają angażującą dynamikę, która zmusza graczy do solidnego planowania i optymalizacji ruchów. Wspomniane wcześniej proste zasady nie oznaczają oczywiście banalności tej pozycji, Wiatrakowo oferuje bowiem zaskakująco sporo możliwych strategii, które pozwalają na eksperymentowanie i dostosowywanie stylu gry do sytuacji oraz zachowań innych graczy. Możliwość strategicznego skrócenia gry poprzez szybsze obracanie kołami indywidualnego wiatraka dodaje dodatkowego smaczku, zmuszając graczy do uważnego obserwowania przeciwników. Mechanika wiatraków (figurek stawianych na planszy głównej) działa bardzo fajnie, dając graczom sporo dodatkowych akcji, a także bonusy w postaci punktów zwycięstwa za wykorzystanie wiatraków jednego gracza przez innych graczy (wiatraki muszą być ustawiane w nieprzerwanym ciągu, ale można do tego wykorzystać wiatraki innych graczy), warto więc inwestować w nie dość szybko. Jedynie mechaniki ryneczku oraz poziomu wody nie były dla mnie osobiście jakoś szczególnie ekscytujące, ale bez wątpienia można je bardzo dobrze spożytkować dla własnej korzyści. Sadzenie tulipanów jest bardzo ważne, ale nie sprawia jakiejś gigantycznej satysfakcji (chyba, że w momentach uzyskiwania za nie dodatkowych akcji). Kluczowy może się okazać także handel morski (dobrze wykorzystany potrafi dać sporo cennych bonusów). Ogółem wszystkie wymienione elementy dobrze grają ze sobą w kombinacji, co pozwala graczom na tworzenie mocnych, a niekiedy nawet i potężnych, combosów, które sprawiają, że liczba akcji do wykonania w jednym ruchu diametralnie wzrasta, dając przy tym masę punktów i satysfakcji. Jednocześnie trzeba się liczyć z tym, że niektórzy gracze będą się podczas zabawy zastanawiać nad swoimi ruchami dość długo, skrupulatnie analizując swoje poczynania, co przyczyni się do wydłużonego czasu gry.
Dla osób o bardzo konkretnych gustach i wymaganiach plusami mogą być także takie aspekty jak brak negatywnej interakcji, możliwość budowania swojego silniczka i combosów bez większych obaw o wpływ innych graczy (w niektórych momentach wpływ ten oczywiście jest, ale ogółem interakcji między graczami nie ma bardzo dużo), czy też pełnoprawny tryb solo, który pozwoli na fajną zabawę także samemu.
Reasumując, Wiatrakowo to gra, która pozytywnie zaskakuje poziomem swojej głębi i dopracowaniem, oferując masę frajdy zarówno dla nowych, jak i doświadczonych graczy. Regrywalność niewątpliwie obecna jest tu na najwyższym poziomie. Dzięki różnorodnym strategiom, możliwościom combowania akcji i różnorakim upgrade'om każda rozgrywka wydaje się świeża i pełna nowych wyzwań. Klimat doliny pełnej wiatraków i tulipanów jest wyczuwalny i bardzo dobrze oddany zarówno w oprawie graficznej, jak i w mechanice. Rozgrywka jest przyjazna, a jednocześnie wystarczająco angażująca, by utrzymać niepodzielną uwagę wszystkich zgromadzonych przy stole. Mechanika plansz akcji, oparta na obrotowych i modułowych kołach zębatych wiatraków, to świetny element tej pozycji, który nie jest tylko wymyślnym gimmickiem, ale prawdziwie działającym elementem gry, robiącym w niej sporą różnicę w stosunku do konkurencji. Wiatrakowo to ostatecznie bardzo dobra pozycja, która łączy prostotę zasad z głębią strategiczną, estetycznym wykonaniem, klimatem i wciągającymi mechanikami. To gra, która z powodzeniem sprawdzi się zarówno na luźnych spotkaniach z rodziną, jak i w gronie zapalonych planszówkowiczów. Zdecydowanie polecam!
PLUSY:
Regrywalność
Bardzo ładne i solidne wykonanie
Czytelność plansz i kart
Jasność symboli
Relatywnie proste i intuicyjne zasady
Klarowność instrukcji
Planszetki akcji (koła zębate wiatraków)
Planszetki graczy
Mechanika pomocników
Mechanika wiatraków
Możliwość strategicznego skrócenia gry
Możliwość upgrade'owania akcji
Klimat gry
Zaskakująco sporo możliwych strategii
Możliwość fajnego combowania
Brak negatywnej interakcji
Angażująca graczy
Tryb solo
MINUSY:
Trochę downtime'u, rozgrywka może się przedłużyć
Plansza główna większa niż mogłaby być
Sporo różnych reguł do wyjaśnienia nowym graczom
Sporo kombinacji symboli na kartach pomocników i kontraktów
WERDYKT:
BARDZO DOBRE EURO Z SUPER COMBOWANIEM
Na Board Game Geek posiada solidną ocenę od graczy na poziomie 7,8/10.
OCENA:
8/10
W GRĘ MIAŁEM PRZYJEMNOŚĆ ZAGRAĆ DZIĘKI UPRZEJMOŚCI WYDAWNICTWA GRAMATURY. DZIĘKUJĘ!
WYDAWNICTWO NIE MIAŁO JAKIEGOKOLWIEK WPŁYWU NA TREŚĆ NINIEJSZEJ RECENZJI.