WSIĄŚĆ DO POCIĄGU: PARYŻ

RECENZJA GRY

Przenieś się do eleganckiego Paryża z szalonych lat dwudziestych XX wieku. Wskocz na otwartą platformę z tyłu autobusu i przejedź się Avenue des Champs-Élysées. Podziwiaj wieżę Eiffla i zakończ dzień pełen wrażeń, oglądając zachód słońca z balkonu starej kamienicy w Montmartre.

WSTĘP

Wsiąść do pociągu to już niemal kultowa gra. Spotkać ją można w kolekcjach większości fanów gier planszowych czy też chyba we wszystkich pubach z planszówkami. Tytuł ten cieszy się od lat ogromną popularnością i jest wysoko oceniany i doceniany przez graczy jako gra typu "gateway", czyli pozycja na tyle prosta, że można nauczyć się jej w kilka minut, a jednocześnie na tyle ciekawa i angażująca, że potrafi bardzo mocno wciągnąć i sprawić, że dana osoba wsiąknie w planszówkowy świat. Gra doczekała się w związku z tym masy kolejnych wersji. Mieliśmy podobne do Paryża małe wersje z Londynem, Nowym Jorkiem, San Francisco, Berlinem czy Amsterdamem, a także pełnoprawne wersje takie jak Dookoła Świata, Kraje Północy, Niemcy czy znana wszystkim Europa, która jest zdaje się najpopularniejszą wersją w Polsce (otrzymała masę dodatkowych map, np. Polska, Francja, Indie, Japonia, Azja czy Afryka). Nie można też zapomnieć o potężnej wersji Legacy - Legendy Zachodu. Jak w to wszystko wpisuje się Paryż? Czy to pozycja, którą warto posiadać w swojej kolekcji, czy może jest to gra wyłącznie dla zapalonych fanów serii? O tym poniżej!

O GRZE

Wsiąść do pociągu: Paryż to część nieskomplikowanej linii Cities należącej do serii familijnych gier Ticket To Ride, w której to gracze zbierają i zagrywają karty lokomocji w celu realizacji połączeń między miejscami znajdującymi się, w tym przypadku, na terenie Paryża. Każdy z graczy podczas rozgrywki stara się realizować wylosowane bilety (wskazujące jakie połączenia należy stworzyć), a także tworzy inne dowolne połączenia, które zapewnią mu punkty. W tej odsłownie gracze kolekcjonują również zagrane kolorowe karty lokomocji w celu utworzenia dodatkowo punktowanej flagi Francji (wydawca określa to jako "świętowanie rocznicy zdobycia Bastylii"). Rozgrywka w tej wersji jest niesamowicie szybka i dynamiczna i Potrafi się zakończyć bardzo niespodziewanie (kończy się w momencie, w którym wyczerpują się układane przez graczy na planszy figurki autobusów). Tak jak w wersji "dużej" możliwości tworzenia połączeń są ograniczone i mogą zostać zablokowane przez innych graczy, należy więc jak najszybciej realizować przyjętą przez siebie strategię.

Losowość rozgrywki można ocenić na około 7/10, poziom interakcji między graczami na 6/10, a złożoność na około 3/10. Gra składa się z 60 plastikowych autobusów (po 15 w każdym kolorze graczy), 46 kart lokomocji, 20 kart biletów, 4 znaczników punktacji, instrukcji oraz niewielkiej rozkładanej planszy przedstawiającej mapę połączeń w Paryżu. Rozgrywka trwa około 10-15 minut, a bawić można się w gronie od 2 do 4 osób w wieku od 8 lat, chociaż wydaje mi się, że i nieco młodsze osoby poradzą sobie z grą bez problemu.

ROZGRYWKA

Przygotowanie rozgrywki jest banalnie proste, w zaledwie kilku punktach opisane w instrukcji wyglądającej jak ulotka reklamowa. Zaczynamy od rozłożenia planszy, rozdajemy figurki autobusów, ustawiamy na polu 0 znaczniki punktacji, rozdajemy po dwie karty lokomocji, tworzymy składający się z pięciu kart rynek kart lokomocji, rozdajemy po dwie karty biletów, z których gracze muszą zachować minimum jeden i zaczynamy rozgrywkę. To tak proste, możemy rozpoczynać zabawę! 

Celem gry jest oczywiście zdobycie jak największej liczby punktów, a te zdobywa się za tworzenie połączeń między sąsiadującymi miejscami na planszy, realizację biletów, które można dodatkowo dobierać w trakcie rozgrywki, oraz zbieranie zestawów kart w kolorze flagi Francji (spośród zagranych kart lokomocji; tylko jeden zestaw w danym momencie). Gracze mogą również tracić punkty, co dzieje się w przypadku niezrealizowania biletów. Należy mocno zastanowić się czy warto ryzykować porywanie się na realizację większej liczby tychże, w szczególności, że rozgrywka mija błyskawicznie, a inni gracze łatwo mogą kompletnie zablokować możliwość stworzenia danego połączenia.

Tura przebiega w jasny i klarowny sposób. Gracze muszą kolejno przeprowadzić jedną, i tylko jedną, spośród trzech dostępnych akcji. Mogą oni dobrać jedną lub dwie karty lokomocji z rynku, utworzyć jedno połączenie lub dobrać karty biletów. Katy lokomocji oznaczone są kolorami odpowiadającymi polom znajdującym się na planszy. Aby utworzyć dane połączenie należy posiadać tyle kart danego koloru ile pól znajduje się pomiędzy wybranymi punktami. Wśród kart lokomocji znajdziemy także karty wielokolorowe, które są swoistym jokerem, możliwym do wykorzystania jako zamiennik dowolnego koloru (nie dotyczy to tworzenia zestawów zagranych kart składających się we flagę Francji). Jeśli jednak chcemy takową kartę dobrać z rynku, to nie możemy w danej turze dobrać dwóch kart lokomocji, a tylko jedną. Ważne jest również aby gracz posiadał wystarczającą liczbę autobusów do utworzenia połączenia! Pod koniec rozgrywki może się bowiem okazać, że będzie ich miał za mało. Jeśli zaś chodzi o dobieranie biletów, to możliwe jest dobranie dwóch biletów na turę, w tym celu ciągnie się ze stosiku biletów dwie karty i wybiera jedną lub obie. Jeśli gracz zdecyduje się na ten ruch, to nie ma możliwości nie wybrać żadnego biletu.

Gra kończy się gdy jednemu z graczy pozostaną dwa lub mniej autobusów. Każdy z graczy, łączni z tym, który wywołał koniec gry, rozgrywa jeszcze jedną turę, a następnie następuje podliczenie punktów.

PODSUMOWANIE

Nie ma co się dziwić, że seria Wsiąść do pociągu doczekała się tak wielu części i odmian. Już "duża" wersja oryginału jest prosta do nauczenia się, dość szybka i niesamowicie przyjemna. Pozycje z serii Cities, do której należy Paryż, są jeszcze prostsze do wyjaśnienia i jeszcze szybsze, a przy tym ciągle równie przyjemne.

Tempo rozgrywki jest tutaj zadziwiająco wręcz szybkie, ani się obejrzymy, a już zbliżamy się do momentu podliczania punktów! Taktykę trzeba więc przyjąć szybko i w mgnieniu oka realizować. Nie jest to jednak minusem, w żadnym wypadku. Paryż sprawia się dzięki temu świetnie jako błyskawiczny przerywnik między grami dłuższymi, jako gra wprowadzająca, czy jako umilacz na zakończenie wieczoru growego. 

Mechanika zbierania zagranych kart lokomocji w zestawy tworzące flagę Francji jest bardzo ciekawym dodatkiem i wyróżnikiem tego tytułu. Na początku może się ona wydawać gimmickiem, który został dodany jedynie po to, aby cokolwiek wyróżniało Paryż na tle innych odsłon serii Cities, szybko jednak można się zorientować, że decyzja o jej wprowadzeniu była przemyślana. To jaką liczbę punktów można zdobyć za komponowanie wspomnianych zestawów sprawia bowiem, że plan na rozgrywkę musi uwzględniać tę mechanikę, a to, w szczególności podczas dynamicznie zmieniającej się w trakcie gry sytuacji, może pchnąć nasze działania w zupełnie inne miejsca niż byśmy pierwotnie chcieli. Jednocześnie rozgrywki nie wygramy skupiając się wyłącznie na tym zadaniu. Tak prosta zmiana, a tak wielki wpływ na rozgrywkę.

Jak to zwykle bywa w przypadku serii Wsiąść do pociągu, w grze występuje spora losowość draftu, która jest oczywiście minusem całej serii. To jak duży jest to minus mocno zależy od indywidualnych preferencji graczy.

Na siłę można by powiedzieć, że plusem gry jest walor edukacyjny w postaci mapki (uproszczonej) tytułowego Paryża. Można o tym wspomnieć, ale nie wydaje mi się aby był to fakt, który dla kogokolwiek zaważy w przypadku decyzji o kupnie gry.

Całkowicie sensownym plusem jest natomiast skalowalność tytułu, w który z przyjemnością zagramy zarówno we dwójkę, jak i w czworo graczy. Oczywiście stojące przed bawiącymi się osobami zadanie, ze względu na ciasnotę planszy, będzie o wiele prostsze podczas rozgrywki dwuosobowej, niż czteroosobowej.

Podsumowując, Wsiąść do pociągu: Paryż to bardzo udana odsłona serii. Szybka, prosta, przyjemna, a nawet nieco innowacyjna (na tle pozostałych z serii). Zasady wymuszają na graczach sporą elastyczność, a jednocześnie nie sprawiają, że niemożliwa jest realizacja, przynajmniej ogólnie, przyjętych celów. Z czystym sumieniem mogę polecić grę dla każdego kto szuka do swojej kolekcji miłego fillera przeznaczonego do bardzo szybkich potyczek.

PLUSY:

MINUSY:

WERDYKT:

NAPRAWDĘ PRZYJEMNY FILLER!

Na Board Game Geek posiada bardzo przyzwoitą ocenę od graczy (7,6/10).

OCENA:

7/10

Wykonanie: 8/10, zasady i instrukcja: 7/10, tematyka i klimat: 7/10, rozgrywka: 7/10.

W GRĘ MIAŁEM PRZYJEMNOŚĆ ZAGRAĆ DZIĘKI UPRZEJMOŚCI WYDAWNICTWA REBEL. DZIĘKUJĘ!