BEYOND THE SUN

RECENZJA GRY

Ziemia jest kolebką ludzkości, ale

ludzie nie mogą pozostać w niej na zawsze.

- Konstantin Ciołkowski

WSTĘP

Eksploracja kosmosu przepełnia znaną nam popkulturę. Odkrywanie obcych planet, całych nowych światów, to coś co rozgrzewa wyobraźnię setek tysięcy ludzi na całej Ziemi. Póki jednak loty kosmiczne w realnym świecie zabierają nas najdalej na Księżyc, fantastyka naukowa musi wypełniać lukę, którą one pozostawiają. Media różnego rodzaju czynią to lepiej lub gorzej. Filmy/seriale, książki czy gry video zdają się radzić sobie bardzo dobrze, ale gry planszowe nie pozostają w tyle! Od Terraformacji Marsa po Nemesis zapewniają one rozrywkę w klimatach kosmicznych na najwyższym poziomie! Czy wśród nich znajdzie się jednak pozycja hard euro, spełniająca oczekiwania najbardziej zagorzałych strategicznych graczy, która jednocześnie nie będzie excelową tabelką obdartą z klimatu? Na horyzoncie jawi się tutaj wydana właśnie przez Rebela gra Beyond the Sun. Czy potrafi ona jednak zadowolić fanów skrupulatnego planowania każdego swojego ruchu, przy jednoczesnym nieodstraszeniu i zapewnieniu rozrywki graczom nowym i mniej zaawansowanym? O tym poniżej!

Gwiazdy nigdy nie zostaną zdobyte przez małe umysły,

musimy być wielcy jak sam kosmos.

- Robert A. Heinlein

O GRZE

Beyond the Sun to strategiczna gra planszowa, w której gracze wcielają się w przywódcę jednej z ziemskich frakcji, które, ze względu na pogarszające się warunki na naszej rodzimej planecie, postanowiły wspólnymi siłami znaleźć nowy dom dla ludzkości. Odkrywając kolejne układy, badając potencjalnie zdatne do życia planety znajdujące się w ich obrębie, gracze będą przybliżać nasz gatunek do stania się gatunkiem multiplanetarnym. Na koniec rozgrywki zawsze pewnym jest, że ludzkość przetrwa i sięgnie gwiazd. Otwartym pytaniem pozostaje jednak to kto pokieruje jej losem, kto stanie na jej czele. Jeśli chce się myśleć o wygranej w Beyond the Sun, to nasza ambicja podczas rozgrywki, niczym w słowach cytowanych powyżej, powinna być niezmierzona niczym galaktyka, która dostępna jest w niej do eksploracji.

Gra ma szalenie proste zasady, ale opanowanie jej do perfekcji i pokonanie innych graczy może okazać się niezwykle trudne! Najprościej ujmując, polega ona na ciągłym rozwoju technologii na drzewku technologii, które jest głównym i najważniejszym elementem gry, a następnie na eksploracji i kolonizacji planet dostępnych na mniejszej planszy kosmicznej. W każdej turze gracze wykonują jedną akcję spośród akcji podstawowych lub z odkrytych przez siebie technologii. Technologie same w sobie rozwijają naszą gospodarkę i sprawiają, że frakcja, którą kierujemy staje się potężniejsza. Pozwalają one również na zwiększenie swojej dominacji nad przestrzenią kosmiczną (dominacja militarna i kolonizacja planet). Po tym następuje faza produkcji, w której otrzymuje się różnego rodzaju zasoby (ruda, populacja lub flota). Następnie możliwe jest zdobycie osiągnięć, które symbolizują wyjątkowe kamienie milowe w naszym staraniu sięgnięcia gwiazd. Gra kończy się po zdobyciu przez graczy wyznaczonej liczby osiągnięć (3 lub 4), a zwycięzcą zostaje gracz, który zdobył najwięcej punktów. Proste? I tak i nie, ale o tym więcej poniżej!

Losowość rozgrywki można ocenić na około 5/10, poziom interakcji między graczami na 5/10, a złożoność na około 8/10. Gra składa się z dużej, rozkładanej planszy technologii oraz mniejszej planszy kosmicznej, 46 kart technologii, 20 kart wydarzeń, 24 kart układów, 10 kart osiągnięć, 2 kafelków do rozgrywki 2- i 3-osobowej, 2 listw do przygotowania tablicy technologii, znacznika pierwszego gracza, 4 kafelków blokady gildii, 60 kryształków rudy, 8 dwuwarstwowych planszetek frakcji, 80 kostek zasobów, 96 drewnianych dysków, 4 kafelków pomocy oraz 4 pionków akcji Rozgrywka trwa około 1,5-2 godzin, a bawić można się w gronie od 2 do 4 osób w wieku od 14 lat.

Nie sądzę, by rasa ludzka przetrwała następne tysiąc lat, chyba że rozprzestrzenimy się w kosmosie. Jest zbyt wiele wypadków, które mogą spotkać życie na jednej planecie. Ale jestem optymistą. Sięgniemy do gwiazd.

- Stephen Hawking

ROZGRYWKA

Przygotowanie do rozgrywki przebiega dość szybko i sprawnie. Pomaga w tym specjalna, osobna od instrukcji, broszura objaśniająca wszystkie konieczne do wykonania kroki. Jest ona bardzo dobrze wykonana i w naprawdę jasny i klarowny sposób wyjaśnia co należy zrobić by bez zbędnej zwłoki rozpocząć grę. na początku rozłożyć należy planszę drzewa technologicznego, na którym odkrywamy kolejne technologie i wydarzenia, oraz korespondujące z nim stosiki kart technologii. Obok pojawi się plansza eksploracji kosmicznej, na której znajdą się karty układów gwiezdnych z możliwymi do kolonizacji planetami, oraz stosiki nieodkrytych systemów. Warto nadmienić, że prezentowane na kartach gwiazdy są prawdziwymi obiektami, które można obserwować z Ziemi! Jako fan astronomii i astronautyki niesamowicie doceniam ten fakt. Poza dwoma planszami i ich stosikami w obszarze rozgrywki znajdą się także cztery karty osiągnięć, które są kluczowe do zakończenia gry.

Gracze kierować będą wspomnianymi wcześniej frakcjami, których planszetki, wraz z kośćmi zasobów ustawią przed sobą, w swoim osobistym obszarze gry. Planszetki te występują w dwóch rodzajach, podstawowym oraz zaawansowanym. Przed rozpoczęciem gry gracze decydują, który z nich będzie wykorzystany podczas danej rozgrywki. Wersje podstawowe są do siebie bardzo podobne i różnią się drobnostkami, które są tak zbalansowane, że w zasadzie nie ma znaczenia, które z nich zostaną przypisane danemu graczowi. Wersje zaawansowane oferują za to asymetryczność, która przejawia się w zróżnicowanych torach produkcji oraz zdolnościach specjalnych, które mogą być strategicznie wykorzystane do realizacji założonych celów. Przy pierwszym kontakcie z Beyond the Sun warto rozpocząć od wersji podstawowych, a z czasem, gdy wszyscy uczestnicy danej rozgrywki będą czuć się pewniej, można wybrać wersje zaawansowane.

Po przydzieleniu zasobów startowych, w postaci odpowiedniej liczby kryształów rudy, kostek populacji oraz flot, można przejść do rozpoczęcia pierwszej tury. Ta zaś jest genialna w swej niesamowitej prostocie. Do wykonania mamy bowiem zaledwie jeden ruch. Z początku dostępne są dla nas jedynie akcje podstawowe, które nadrukowane są na planszy, i które pozwalają na bardzo ograniczone działania. Z czasem jednak odblokowujemy kolejne technologie na drzewku technologii, co otwiera przed nami cały wachlarz korzystnych możliwości. Wykonanie akcji odbywa się za pośrednictwem przeniesienia pionka na odpowiednie pole reprezentujące dane działanie. W niektórych wypadkach liczba tych pól jest ograniczona, co blokuje możliwość wykonania akcji innym graczom. Fakt ten może zostać wykorzystany w sposób strategiczny. Jak więc szybko staje się jasne, core całej rozgrywki to rozwijanie kolejnych technologii. Aby odblokować potężniejsze technologie wyższych poziomów trzeba najpierw rozwinąć te z poziomów niższych. Plansza jasno wskazuje jak wyglądają połączenia pomiędzy poszczególnymi pozycjami i poziomami, łatwo więc prześledzić jakie są wymagania do osiągnięcia konkretnych celów. Wśród akcji podstawowych, ale także tych dostępnych później z rozwiniętych technologii, znaleźć można również takie, które pozwalają na zwiększenie liczebności swojej floty, a także poruszanie się nią po planszy eksploracji. Budowanie kosmicznej prezencji może okazać się równie ważne jak rozwój technologiczny. Frakcje kontrolujące dane obszary otrzymują bowiem przydatne bonusy (zwiększające chociażby wydajność produkcji) oraz punkty na koniec rozgrywki. Gdyby tego było mało, to taka kontrola ostatecznie może prowadzić do kolonizacji danej planety, co wywołuje kolejne bonusy i zastrzyk punktów zwycięstwa. Gracze muszą więc dbać o odpowiedni balans swoich działań wykonywanych na obu planszach. Wszystko to zaś dzieje się poprzez wspomniany zaledwie jeden ruch na turę! W taki sposób banalnie prosta mechanika staje się niesamowicie trudna do mistrzowskiego opanowania.

W kolejnej fazie, czyli fazie produkcji, gracze podejmują decyzję odnośnie zasobów, które otrzymają, a tych wydawać by się mogło, że niemal zawsze jest za mało. Opcje są trzy. Zwiększenie populacji, wydobycie rudy lub wymiana zasobów. To ile ludzi lub kryształów rudy otrzymamy koresponduje z torami produkcji, na których podczas rozgrywki odkrywamy kolejne pola. Pola te co jakiś czas posiadają nadrukowane symbole, które informują o zwiększeniu produkcji. O ile ruda dostępna jest zawsze, to populacja może zrosnąć jedynie jeśli posiadamy zasoby w kolumnach przypisanych do danych symboli produkcji. Może się więc okazać, że zwiększenie populacji naszej frakcji nie będzie w danym momencie możliwe. W takich przypadkach możemy ratować się wymianą zasobów, która jednak dokonywana jest przy mocno niekorzystnych przelicznikach, więc stosowana jest często w ostateczności. Po fazie produkcji pozostaje jedynie sprawdzić czy nie spełniamy warunków, któregoś z odsłoniętych w danej rozgrywce osiągnięć. Jeśli możemy, to zaznaczamy odpowiednim znacznikiem pole, które odpowiada zdobytemu przez nas osiągnięciu. Każde z nich jest oczywiście punktowane i przybliża wszystkich do końca gry.

Beyond the Sun nie daje możliwości negatywnej interakcji między graczami, co bardzo sobie cenię i co, w mojej ocenie, jest wielkim plusem gry. Jak wspomniałem, możliwe jest blokowanie akcji innych graczy. Możliwe jest także odebranie kontroli nad danym układem, ale nie wiąże się to ze zniszczeniem floty przeciwnika, a jedynie cofnięciem znacznika kontroli z powrotem na planszę gracza tracącego tę kontrolę. Ciągle musimy bacznie przyglądać się działaniom pozostałych uczestników rozgrywki, gdyż mogą one okazać się kluczowe dla naszej strategii. Blokowanie ruchów i przejmowanie kontroli nad układami może dać nam zwycięstwo poprzez wyrwanie kilku cennych punktów, które niejednokrotnie decydują o ostatecznym wyniku gry.

Bardzo szybko stajemy podczas gry przed niesamowitą mnogością możliwych ruchów i taktyk, które można przyjąć. Dla graczy kochających wyszukane strategie będzie to ogromny plus. Wszystko to jednocześnie nie jest skomplikowane mechanicznie, a jedynie taktycznie. Kilka minut wyjaśnień sprawia, że nawet początkujący gracz może spokojnie rozpocząć rozgrywkę i osiągnąć przyzwoity wynik. Gracze wprawieni natomiast, z każdą partią Beyond the Sun, odkrywać będą nowe możliwości punktowania i ostatecznie osiągnięcia sukcesu.

Gra posiada także wariant ekspercki, który zmienia sposób doboru kolejnych rozwijanych technologii, zajmując przy tym jednak masę dodatkowego miejsca, którego już i bez niego może zacząć na stole brakować. Osobiście radziłbym pozostać przy standardowej metodzie ich rozwoju, a graczy chcących urozmaicenia gry i zwiększenia poziomu jej zaawansowani kierowałbym raczej ku zaawansowanym planszetkom frakcji. Oczywiście dla graczy, dla których same asymetryczne frakcje to za mało, tryb ten może być ciekawym urozmaiceniem gry, zwiększającym decyzyjność, ale jednocześnie jednak rozciągającym rozgrywkę w czasie przez znaczące wydłużenie down time'u.

To mały krok dla człowieka,

ale wielki skok dla ludzkości.

- Neil Armstrong

LIDERZY NOWEJ ERY

Do gry Beyond the Sun od samej premiery dostępny jest dodatek Liderzy nowej ery. Wprowadza on karty liderów, które przypominają nieco karty preludiów z Terraformacji Marsa, dodatkowe elementy do gry podstawowej oraz tryb solo.

20 kart liderów, z których na początku rozgrywki dobiera się po dwie na gracza, dają dodatkowe bonusy, zasoby, a także akcje, które można wykonać podczas swojej tury. Karty te niestety wydają się dość nijako zbalansowane, co może prowadzić do sytuacji, w których jeden z graczy otrzymuje dość potężny pasywny bonus, a inny zaledwie przyzwoitą akcję do wykonania. Może to być ciekawe urozmaicenie po kilku partiach gry podstawowej, ale nie używałbym osobiście tego rozszerzenia podczas każdej rozgrywki, a już zdecydowanie przy pierwszych kilku grach. Tryb solo to zaś coś co zawsze sobie cenię i punktuję jako coś bardzo pozytywnego. Fani skutecznego planowania mogą tutaj spróbować swoich sił przeciwko nowej mechanice anarchii. Dodatkowe karty do gry podstawowej dają nam z kolei więcej technologii, wydarzeń i układów do skolonizowania oraz dwie nowe zaawansowane frakcje wraz ze swoimi planszetkami.

Liderzy nie są niestety mechaniką jakościowo nawet odrobine bliską preludiom, które dla Terraformacji Marsa są absolutnym must have. Myślę, że spokojnie można obyć się bez nich. Tryb solo jest ok, ale nie jest niczym nadzwyczajnym i mógłby spokojnie być elementem gry podstawowej. Nowe karty to zaś miły dodatek, ale nie wprowadzają one żadnej rewolucji w rozgrywce. Jedynie gracze zaawansowani mogą naprawdę cieszyć się z dodatkowych frakcji. Gdyby Liderzy nowej ery dostępni byli za kwotę około 70 zł, to powiedziałbym, że spokojnie można ten dodatek z czystym sercem polecić każdemu fanowi Beyond the Sun. Przy cenie oscylującej w granicach 140 zł odradzam jednak jego nabycie, oceniając go na około od 6/10 dla większości graczy do 7/10 dla osób, które ceniłyby sobie bardziej, któryś z jego elementów.

Dopóki jesteśmy gatunkiem jednoplanetarnym, jesteśmy narażeni na wyginięcie w wyniku ogólnoplanetarnej katastrofy, naturalnej lub wywołanej przez nas samych. Gdy staniemy się gatunkiem multiplanetarnym, nasze szanse na długie istnienie i dobrobyt znacznie wzrosną.

- David Grinspoon

PODSUMOWANIE

Beyond the Sun to naprawdę bardzo dobra strategiczna gra euro, która oprócz tego, że sprawdzi się dla graczy zaawansowanych, to nie będzie w żaden sposób odstraszać nowicjuszy. Mimo wysokiego poziomu zaawansowania taktycznego jest ona bowiem straszliwie prosta do wyjaśnienia i zrozumienia. Dzięki temu, prócz spotkania czysto planszówkowego, nada się nawet i na luźne spotkanie ze znajomymi, którzy w nowoczesne gry planszowe zazwyczaj nie grywają. Taka wszechstronność i ogólna prostota zasad jest ogromnym jej plusem. Przy tym wszystkim warto nadmienić, że gracze chcący zwiększenia trudności mogą zdecydować się na tryb ekspercki oraz zaawansowane i asymetryczne planszetki frakcji, co pozwoli na zwiększenie decyzyjności i otworzy nowe możliwości taktyczne. Instrukcja jest do tego napisana bardzo jasno, w sposób niezwykle zrozumiały. Jej estetyka i ogólnie pojęty projekt graficzny sprawia, że podczas pierwszego zetknięcia z nią, mimo jej długości, nie ma się uczucia przytłoczenia. Dzięki temu także wracanie do niej w celu sprawdzenia zasad jest łatwe i szybkie. Dodatkowo jasna i czytelna ikonografia, wykorzystywana na wszystkich elementach gry, sprawia, że szybkość i łatwość rozumienia poszczególnych akcji czy efektów rośnie diametralnie.

Mimo braku nadzwyczaj silnego klimatu kosmicznego gra nie jest go absolutnie pozbawiona. Plansza eksploracji mogłaby być oczywiście większa i bardziej zaawansowana, ale twórca postawił mocniej na drzewko technologii, co jest świadomym i celowym wyborem. Mimo tego możemy nacieszyć oko całkiem ładnymi kartami układów gwiezdnych, które, jak już wspomniałem, są miejscami prawdziwymi, istniejącymi w kosmosie i możliwymi do obserwacji z Ziemi. Budowanie swojej prezencji na planszy kosmicznej jest satysfakcjonujące. Przesuwanie flot, zdobywanie kontroli czy kolonizacja planet są rozwiązane w sposób zgrabny, pozbawiony negatywnej interakcji, przy czym jednocześnie wymagający strategicznego myślenia i planowania działań. Całość sprawia dużą frajdę i ostatecznie może mieć kluczowe znaczenie w zwycięstwie.

Plansza drzewka technologicznego, która ewidentnie jest planszą główną, jest moim zdaniem zbyt duża, ale jednocześnie cechuje się niesamowitą czytelnością. Boli nieco niewykorzystanie jej drugiej strony, która mogłaby stanowić jej alternatywną wersję. Rozwój technologii jest na niej intuicyjny i zadowalający. Aby przyniósł najlepsze efekty wymaga jednak przyjęcia odpowiedniej taktyki oraz skutecznej analizy sytuacyjnej. Gracze bardziej zaawansowani będą zachwyceni mnogością możliwych działań oraz strategii do przyjęcia. Całość mechaniki rozwoju technologicznego jest bardzo ciekawa i przyjemna, a skrupulatne jej wykorzystanie pozwala na zdobycie masy bonusów i dodatkowych możliwości działania, które przekładają się na punkty zwycięstwa. Postawienie na nią zdecydowanie wyszło grze na dobre. Fajnym rozwiązaniem są również wydarzenia, które niejako premiują graczy przodujących w rozwoju technologicznym.

Występująca w grze walka z czasem i postępem innych graczy, który może zakończyć rozgrywkę w sposób wręcz nieoczekiwany może być dla jednych graczy plusem, ale dla niektórych może stanowić minus. Tutaj znaczenie mają osobiste preferencje. W moim przypadku rozgrywka mogłaby być nieco dłuższa i pozwolić na większe rozwinięcie silniczka oraz dłuższą zabawę na planszy eksploracji, ale jest to mocno subiektywna opinia.

Z naprawdę ewidentnych minusów można wymienić w zasadzie jedynie cenę, która jest moim zdaniem nieco za wysoka, oraz brak notesiku, który pomagałby w zliczaniu punktów zwycięstwa z naprawdę wielu różnych miejsc.

Zachwalać na pewno należy wykonanie gry. Prócz wspomnianej czytelności planszy głównej, czytelne są także wszystkie inne elementy. Ich wykonanie nie pozostawia w zasadzie niczego do życzenia. Plansze nie są może graficznie nadzwyczajne, ale wyglądają dobrze. Karty układów są całkiem ładne. Reprezentujące różne aspekty gry plastikowe kostki są świetne i bardzo sprytnie zaprojektowane, dzięki czemu diametralnie zmniejszają liczbę elementów koniecznych do przeprowadzenia rozgrywki. Drewniane znaczniki są funkcjonalne, przyjemne w dotyku i estetyczne. Planszetki frakcji pozytywnie zaskakują oszczędnością estetyki oraz dwuwarstwowością, która jest nieoceniona przy dużej liczbie znaczników, które są na nich umieszczane, zdejmowane i przemieszczane podczas gry (świetnie, że dostajemy to w standardzie, a nie w osobno płatnym dodatku).

Ogółem grę można spokojnie ocenić jako bardzo dobrą. Rozgrywki są emocjonujące, chęć powrotu do tej pozycji zdecydowanie występuje, co świadczy o niej jak najlepiej. Zabawa jest przednia, kombinowanie intensywne, dynamika dość spora, a satysfakcja z wygranej ogromna. Gorąco polecam!

PLUSY:

MINUSY:

WERDYKT:

BARDZO DOBRA STRATEGICZNA POZYCJA EURO!

Nie bez powodu na Board Game Geek posiada wysoką ocenę od graczy oraz plasuje się w top 60 najlepszych gier strategicznych.

OCENA:

8/10

Wykonanie: 7/10, zasady i instrukcja: 8/10, tematyka i klimat: 8/10, rozgrywka: 9/10.

W GRĘ MIAŁEM PRZYJEMNOŚĆ ZAGRAĆ DZIĘKI UPRZEJMOŚCI WYDAWNICTWA REBEL. DZIĘKUJĘ!